-Dobra Co-to-ne. Dołączysz do naszej paczki czy bulbasaur ma stoczyć z tobą walkę? Zapytałem pokemona. On tak jak i bulbasaur są pokemonami typu trawa. Trawa jest dobra przeciwko kamieniowi i wodzie dzięki czemu będziemy mieli łatwiej w gymie w Pewter i Cerulean. Skierowałem głowę w stronę bulbasaura i zapytałem.
-Bulbasaur, wiem że tego nie chcesz ale zawalczyłbyś z tym pokemonem jeżeli przyjdzie taka potrzeba?

Kamień spadł mi z serca, ponieważ szczerze mówiąc nie chciałem walczyć z tym pokemonem. Widząc że pokemon jest gotowy wyjąłem pokeball i go schowałem a następnie wypuściłem.
-Dobra, myślę że trzeba trochę potrenować bo jeżeli mamy zdobyć jakąś odznakę musimy być silniejsi, szybsi, zwinniejsi i tak dalej. Dlatego pomyślałem czy nie pójdziemy na jakąś polanę i nie potrenujemy, co wy na to? Zapytałem.

-Bardzo dobrze że odnajdują między sobą wspólny język. Pomyślałem. Gdy dotarliśmy na polanę pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było rozejrzenie się za pokemonami. Następnie nakazałem pokemonom by ,,delikatnie,, z naciskiem na delikatnie potrenowały swoje ataki.

/////
Już to zrobiłem.

Ostatnio edytowany przez Torto (2012-07-27 13:11:42)

Postanowiłem unikać tego typu pokemonów póki co, odszedłem razem z moimi pokemonami kawałek dalej. Nakazałem pokemonom kontynuować trening a sam zacząłem rozglądać się za pokemonami.

-Hmm, ten trener musi być dobry, może pomoże mi on w treningu moich pokemonów. Pomyślałem po czym nakazałem zaprzestać trening pokemonom i prostym gestem kazałem im podążać za sobą. Gdy zbliżyłem się do niego zapytałem.
-Witaj, poświęciłbyś czas mi i moim pokemonom? Nazywam się Shinako i chcę by moje pokemony nabrały doświadczenia w walkach. Zgodziłbyś się na walkę treningową?

-Ciekawe o czym on mówi? Pomyślałem po czym bez wahania zapytałem.
-No dobra, co to są za podstawowe rzeczy o których mówisz?

-Nie głupio koleś gada Pomyślałem po czym odpowiedziałem.
-A skąd ja tu wezmę pokemona typu ogień. Odpowiedziałem jednak po chwili coś mi w głowie piknęło i szybko dodałem.
-Mam w plecaku jajko Magbyego a on jest pokemonem typu ogień jednak nie wiem kiedy się wykluję.

-Ok, już daję Odpowiedziałem po czym zdjąłem plecak z pleców a następnie wyjąłem z niego jajo. Podając je trenerowi smoka powiedziałem.
-Oto ono, mam nadzieję że zdołasz sprawić aby pokemon się szybko z niego wykluł.