Z POWODU MODERNIZACJI FORUM ODPISÓW W PRZYGODACH PRZEZ JAKIŚ CZAS NIE BĘDZIE.
-Musimy współpracować. Twoje Pokemony wskoczą na grzbiet Salamence i zaatakujemy Gengara potrójnym ciosem! W między czasie trener Gengara rozejrzał się dookoła w poszukiwaniu członków organizacji, jednak nic z tego. Zwiali gdzie pieprz rośnie.
Offline
-Ok Odpowiedziałem krótko po czym nakazałem pokemonom Dalej pokemony, wskoczcie na plecy Salamence i zaatakujcie swoim najlepszymi ciosami! Wy już wiecie jakimi!* Krzyknąłem po czym oczekiwałem na rozwój wydarzeń.
*Chodzi o
Ivsyaur=Vine Whip
Cottone=Absorb
Cubone=Bone Club
Offline
Pokemony wskoczyły posłusznie na Salamence, który z wielką prędkością poszybował w kierunku Gengara. Nagle zza Twoich pleców wyłonił się Ember. Odwróciwszy się zobaczyłeś Magby'ego, który przybił Ci piątkę, lekko Cię przy tym parząc. Następnie naprężył się cały i użył swojego Egg Move, którym okazał się być bardzo potężny atak Fire Blitz na Gengarze. Gengar skrzywił się i mało się nie przewrócił. W między czasie pozostałe Pokemony zaatakowały swoimi atakami. Kość Cubone przeleciała przez Gengara. Ataki typu ziemnego nie działają na duchy. Vine Whip splątał ręce Gengarowi, a następnie wpakował w niego Razor Leaf. Cottonee zaabsorbował całkiem sporo mocy. Na koniec oczy Salamence dziwnie zaświeciły. Użył Draco Meteor. Trener Salamence nigdy nie uczył Salamence tego ataku. Ogromnej wielkości komety zleciały na Gengara, który przewrócił się, próbował jeszcze wstać, lecz bezskutecznie. Walka została wygrana! Lider organizacji zawrócił Gengara do Pokeball i wbiegł do helikoptera, którym wzbił się w powietrze, starając się bezkolizyjnie zwiać z pola bitwy.
Offline
-O tak! Krzyknąłem po czym pogratulowałem moim pokemonom.
-Ivysuar, Cubone, Cottone i ty Magby, jesteście wspaniali Po tych słowach wyciągnąłem pokedex i zdexowałem nowo wyklutego Magbyego i nowego-starego Ivysaura.
Offline