HolyRaven - 2012-07-26 14:18:26

Pogoda była niezbyt przyjemna ponieważ był to styczeń słońce krótko było na niebo skłonie a noce i dni były chłodne lecz śniegu nie było jedynie w górach gdzie pokemony Lodowe miały radochę jakiej mało o tej porze roku.
Stałeś sobie z Dawn i Kubą na drodze krajowej nr 1 gotowy na przygodę życia.

-Mamy wszystko czego nam potrzeba? zapytała Dawn
-Myślę że tak przez jakiś czas tutaj nie wrócimy - odpowiedział Kuba
-Skoro tak twierdzisz to możemy ruszać - dodała młoda Koordynatorka

Remik - 2012-07-26 15:18:38

-Komu w drogę temu czas.
Powiedziałem i przeszukałem kieszenie oraz plecak, aby sprawdzić czy na pewno wszystko zabrałem. W końcu rozejrzałem się po okolicy, aby podziwiać widoki, które przecież tak dobrze znam i kocham. Nie można całe życie siedzieć w jednym miejscu, zwłaszcza, kiedy ma się tak ambitne plany jakie mam ja. Trzeba ruszyć tyłek i przemierzać świat, aby stać się silniejszym człowiekiem, ale i trenerem. Nie jest źle, jest dopiero styczeń, więc trzeba wybrać dobrą drogę i strategię, aby zyskać jak najwięcej korzyści. Zastanawiając się jakie opcje mam do wyboru rzuciłem okiem dokąd prowadzi droga.
-To jak, możemy ruszać?
Zapytałem się moich towarzyszy.

HolyRaven - 2012-07-26 15:32:51

-Jasne ruszajmy - odpowiedział ci Kuba. Wkoło były głownie polany, rzeka i drzewa a za nimi widać było Viridian City pierwsze większe miasto na waszej drodze w którym był Lider lecz czy sala była tam otwarta oto jest pytanie.
Pogoda była całkiem znośna nie zapowiadało się na opady deszczu albo śniegu.
Gdy tak podziwialiście widoki Dawn zapytała
Ruszamy czy nie? przygoda na nas czeka.

Remik - 2012-07-26 15:48:15

-Oczywiście, ale najpierw chodźmy w kierunku rzeki. Bardzo mi na tym zależy.
Powiedziałem i ruszyłem w tym kierunku powili, aby nadać kierunek i wymusić na przyjaciołach. Pomyślałem, że przecież to chyba dobra decyzja. Zawsze można tam spotkać wodnego, albo nawet lodowego. Czegoś takiego mi trzeba. W końcu muszę mieć pomysł na siebie i swój własny, niepowtarzalny styl. Taki jest plan na jego początek. Ruszając w kierunku rzeki rozglądałem się dookoła siebie w poszukiwaniu pokemonów.

HolyRaven - 2012-07-26 16:02:58

Pokemonöw byĺo caĺkiem sporo w okolicy Kuba znalazł dla siebie http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/446.gif
Ten będzie mój! Oznajmił Kuba
Dawn natomiast dla siebie znalazła http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/191.gif
Ale słodki! Dawn polubiła pokemona

Natomiast ty widziałeś kilka pokemonów np. Pidgey,Vanillite a w wodzie pływał Magikarp

Remik - 2012-07-26 16:16:44

Nie wierzę, mały Pidgey. Muszę go mieć. Naprzód Chimi!
Krzyknąłem pełen radości i nadziei na złapanie nowego stworka, do którego mam tak ogromny sentyment. Teraz walkę trzeba rozegrać mądrze. Jakby zacząć... może... najpierw trzeba przeskanować go dexem. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Wyciągnąłem pokedex z kieszeni i przeskanowałem nowe stworzonko komputerem. W oczekiwaniu na wynik skanu wydałem pierwszą komendę.
-Spokojnie Chimchar. To ptak, więc będzie uciekał w powietrze. Musimy być bardzo szybcy. Nie czekaj na nic i od razu wyprowadź drapanie! Podbiegnij jak najszybciej potrafisz i wykonaj ten cios równie szybko, a potem odskocz na kilka metrów i użyj Leer na zaskoczonym ptaku! Tylko pamiętaj, on też jest szybki.
Powiedziałem.

HolyRaven - 2012-07-26 16:54:16

Pidgey
samiec
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/016.gif
Normalny/Lot
Opis: Pidgey jest bardzo potulnym pokemonem. Często używa swoich skrzydeł aby wzniecić tumany kurzu zamiast walczyć.
Charakter: Zawabny ptaszek lubi ćwierkać radośnie.
Pidgey->Pidgeotto->Pidgeot
Atak: Tackle, Gust
Najlepsza Cecha: Szybkość
Specialna Umiejętność: Swoim ćwierkaniem potrafi odstraszyć największego kozaka gdy ma na sobie status strachu(flinch)
Umiejętność: Tangled Feet - zwiększa szansę na unik gdy pokemon jest skołowany.



Pidgey ruszył w powietrze niczym pocisk i unikną ataku po czym zaatakował Gust w Chimchara
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/390.gif 80%
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/016.gif 100%

Remik - 2012-07-26 20:10:17

Teraz wszystkie karty odkryte. Znam wszystkie jego ruchy, a on też jest szybkim pokemonem. Trzeba coś szybko wykombinować. To trzeba rozegrać inaczej.
-Leer!
Krzyknąłem desperacko, to chyba moja jedyna szansa, aby go rozproszyć. Zaniepokoiłem się znając całą sytuację, bo przecież ptak może latać. Ma przewagę. Nagle olśniło mnie. Przecież można spróbować wydobyć z Chimchara jego wewnętrzny ogień.
-Niczym się nie przejmuj mały, jest dobrze.
Ukrywając swoje emocje dodałem, aby pobudzić wolę walki mojego pokemona.
-Chimchar, posłuchaj mnie. Nie wygramy tej walki atakami kontaktowymi. Musisz wydobyć z siebie prawdziwy ogień jeśli chcesz dla mnie wygrać. Musisz się mocno skupić i rozgrzać w sobie płomień, a potem postaraj się nim pluć w formie małych pocisków. Ale bądź czujny, przeciwnik jest bardzo szybki. Jeżeli znowu zaatakuje Cię tym atakiem musisz obiec go dookoła, a wtedy spróbuj pluć pociskami. Celuj prosto w przeciwnika.
Wydałem komendą z nadzieją, że mój pokemon da radę wykrzesać z siebie swój żar, który ma wewnątrz.

HolyRaven - 2012-07-26 20:23:43

Chimchar dał radę stworzyć atak lecz za słabo znał by się powiódł więcej razy na ten moment Pidgey bez problemów rozwiał Ember przy pomocy Gust lecz Leer trafiło i Ember od tyłu nagle Pidgey znalazł się za Chimcharem i przy pomocy Gust zdmuchnął go prosto do rzeki.
Chimchar wychodząc był cały mokry a twoi towarzysze oglądali to widowisko ze swoimi nowymi pokemonami.
- Zmocz go wrzucając do wody wtedy nie będzie już takim kozakiem - zawołał do ciebie Kuba.
Pidgey podleciał trochę w twoim kierunku radośnie ćwierkając.

http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/390.gif 70% + Mokry
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/016.gif 80%

Dodaj Ember 9% do KP

Remik - 2012-07-26 20:29:47

A teraz na całej szybkości! Podbiegnij do niego od tyłu i ze wszystkich sił wykonuj Scratch! Tak długo, aż nie wpadnie do wody. Potem już tylko Leer i poczekamy co dalej.
Powiedziałem do pokemona wierząc, że tym razem na pewno mu się uda. Trochę zmartwiony przyglądałem się poczynaniom walki, nie mogę pozwolić sobie na porażkę, przecież moi towarzysze oglądają to widowisku, a do tego oni złapali już swoje pierwsze pokemony. Tak być nie może, Trzeba coś z tym zrobić.
Jak tylko wyjdzie z wody, nie daj mu nawet chwili, aby się otrząsnął. Na pełnej prędkości Scratch i zostań przy nim jak najbliżej! Za każdym razem, jak będzie próbował wzbić się w powietrze, ty wykonuj Leer i szybko dokładaj Scratch!
Wydałem jeszcze jedną komendę zdeterminowany i przepełniony wolą walki, zwycięstwa.

HolyRaven - 2012-07-26 20:34:05

Chimchar ruszył na pełnej prędkości na przeciwnika widać było że był minimalnie szybszy od przeciwnika lecz Pidgey wzbił się w górę przy pomocy Gust lecz nie wzbił przy tym pyłu z ziemi ponieważ był mokry.
Ataki dały efekt i po krótkiej chwili Pidgey wpadł do wody i wyszedł lecz nie mógł latać z powodu zimna i zmoczenia.Chimchar atakował ile mógł

http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/390.gif 70%
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/016.gif 40% + Mokry

Remik - 2012-07-26 20:41:50

-Doskonale mały! Teraz już nie mamy wyjścia. Ostatni raz użyj Leer, a zaraz potem Scratch! Pełna szybkość i pełna siła!
Wydałem komendę licząc całym sercem na zdolności, szybkość i siłę mojego startera. W nadziei sięgnąłem już po pusty pokeball, który powiększyłem, będąc w gotowości do rzutu. Nie mogę się dekoncentrować, cały czas patrzę na mojego pokemona, który wciąż jest narażony na atak.
-Chimi, posłuchaj. Jeśli on będzie wykonywał Gust, to ty musisz wykonać Ember. Pamiętaj, obudź w sobie wewnętrzny płomień i pluj pociskami  w wiatr wytworzony przez ptaka. W tym czas musisz szybko przejść za plecy przeciwnika i wykonać Scratch w jego plecy! Jeśli jednak spróbuje zaatakować Cię Tackle, wyczekaj go do końca i zaatakuj Scratch w momencie, kiedy będzie blisko. Bądź czujny i do ataku.
Krzyknąłem, wierząc, że teraz Chimchar sobie poradzi.

HolyRaven - 2012-07-26 20:47:42

Chimchar ruszył po raz kolejny na przeciwnika i walka nie miała sensu przez uniki Pidgey'a na ziemi po czym wzbił się w powietrze i zaatakował Gust w tym samym czasie Chimchar użył Ember i ataki się zderzyły po czym oba pokemony ledwo co stały jeszcze na ziemi

http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/390.gif 30%
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/016.gif 10%

Ember 15%

Remik - 2012-07-26 20:51:27

Naprzód pokeball!
Wykrzyczałem i cisnąłem ballką w Pidgeya, mając nadzieję na celny rzut i pomyślne schwytanie stworka. Stojąc tak i obserwując lecący pokeball myślałem o tym, jak Chimchar dobrze poradził sobie w czasie pojedynku z tak trudnym przeciwnikiem. Będąc pełen radośći, spowodowanej wyobrażeniami o cudownym Pidey'u, z uśmiechem na twarzy oczekiwałem rezultatu.

HolyRaven - 2012-07-26 20:54:31

Pokeball leniwie opadł na ziemię z pokemonem w środku.
->
<-
->
<-
--
Ding! Pokemon został złapany

-No Nareszcie powiedział Kuba widać było że nie mógł się doczekać końca tej walki
-Gratulacje - dodała Dawn i powiedziała jeszcze to jesteśmy gotowi do drogi.

Remik - 2012-07-26 20:56:58

-A wasze "zdobycze"?
Powiedziałem i przeskanowałem pokemony towarzyszy pokedexem. W tym czasie zawróciłem również Chimchara do pokeballa.
Powrót, naprawdę świetnie się spisałeś, a nowe umiejętności potrenujemy później.
Czekałem na wynik obu skanów.

HolyRaven - 2012-07-26 21:18:06

-To Munchlax i Sunkern - powiedziała Dawn
Pokedex rozpoczał skanowanie pokemonów
Munchlax
Samiec
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/446.gif
Typ: Normalny
Opis:Munchlax pokemon niedźwiedziątko uwielbia jeść a gdy jest najedzony jest bardzo szczęśliwy
Charakter: Uwielbia jeść wręcz kocha kto mu zabierze jedzenie jest w śmiertelnych tarapatach
Ewolucja: Munchlaxhttp://www.serebii.net/pokedex-bw/evoicon/happiness.pngSnorlax
Ataki:Metronome, Odor Sleuth, Tackle, Defense Curl
Najlepsza Cecha: Sp. Obrona
Specialna Umiejętność: Gdy jest najedzony jego Atak i Obrona wzrastają o 50%
Umiejętność: Thick Fat - Ataki typu Ogień i Lód zadają o 50% mniejsze obrażenia

Sunkern
Samica
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/191.gif
Typ: Trawiasty
Opis:Pokemon nasionko słonecznika kocha kąpiele słoneczne a gdy pada deszcz wydaje się smutny
Charakter: Kocha kąpiele słoneczne co poprawia mu humor a gdy pada deszcz jest smutny
Ewolucja: Sunkernhttp://www.serebii.net/pokedex-bw/evoicon/sunstone.pngSunflora
Ataki: Absorb, Growth, Mega Drain, Ingrain
Najlepsza Cecha: Sp. Atak
Specialna Umiejętność: Podczas słonecznej pogody siła jego ataków typu Trawiastego rośnie o 30% gdy pada deszcz siła jest mniejsza o 30%
Umiejętność: Solar Power - Podczas słonecznej pogody Sp. Atak pokemona rośnie o 50% lecz ilość życia spada w każdej turze.


To co powiedział Pokedex było bardzo ciekawe lecz czas ruszać w dalszą podróż trochę wam tu czasu zajęły te walki i zbliżała się pora posiłku.
-Ruszajmy do Miasta jest nie daleko więc można tam dojść przed zmrokiem. powiedział Kuba

Remik - 2012-07-27 06:42:45

-Dobry pomysł. Potem potrenujemy z pokemonami, a teraz czas ruszać.
Powiedziałem i ruszyłem w kierunku miasta, aby nadać tempa naszemu marszowi. Jakie to niesamowite uczucie rozpocząć podróż i od razu złapać pokemona. A jeszcze do tego ruszyć w dalszą drogą z najlepszymi przyjaciółmi. Jak się pospieszymy to nie tylko się najemy, ale i potrenujemy i wyśpimy się bardzo dobrze. I tak pełen pozytywnych emocji, doznań i odczuć nadałem tempo naszej podróży.

HolyRaven - 2012-07-27 10:38:15

Podróź była bardzo długa nic ciekawego się nie działo poza tym że dostałeś jajo pokemona.
Przed wejściem do miasta zobaczyliście grupkę ludzi zebraną wkoło jakiegoś budynku
-Ciekawe co tam się dzieje - zapytała dawn

Remik - 2012-07-27 12:23:29

-Chodźmy to sprawdzić.
Powiedziałem i postanowiłem poczekać na decyzję moich towarzyszy. Jednak miałem nadzieję, że zobaczymy co jest powodem tego zamieszania. Ciekawość mnie zżera, a do tego może być to coś pożytecznego. Powoli ruszyłem w kierunku tłumu.

HolyRaven - 2012-07-27 12:47:11

-Chodźmy to sprawdzić
-Tak
powiedzieli twoi towarzysze i ruszyli w tamtą stronę
Był to stary budynek w którym od dawna nikt nie mieszkał.
-Tam jest jakaś tabliczka! Powiedziała Dawn

Remik - 2012-07-27 13:00:58

Podchodzę bliżej i oglądam tabliczkę (czytam ewentualny napis). Zastanawia mnie co robi taka grupa ludzi wokół opuszczonego budynku. Przecież to dziwne i nienormalne. Trochę przestraszyłem się, bo to może okazać się niebezpieczne oraz ryzykowne, a przecież tego bym nie chciał. Jednak moja ciekawość jest większa. Bo może jednak się mylę? A może to coś interesującego, godnego uwagi i zapamiętania? Może ktoś potrzebuje pomocy, a tłum gapiów nie potrafi mu jej udzielić? Wszystko trzeba dokładnie zbadać.

HolyRaven - 2012-07-27 13:08:18

Na Tabliczce było napisane źe to stary kościół który został przeklęty przez Pokemona kilka wieków temu
-To straszne! Powiedziała Dawn
-Tylko dlaczego to wzbudza aż takie zainteresowanie? Zapytał Kuba


-Widzę że zainteresował was budynek odezwał się za wami starszy facet
-Tak i to bardzo odpowiedział mu Kuba
-Podobno w jego wnętrzu mieszkają pokemony Duchy,Mroczne i Psychiczne ale ostatnio też wbiegł tam pokemon typu Ziemnego i został zjedzony przez mieszkańców tego budynku.

Remik - 2012-07-27 13:12:56

O zgrozo! Czyli jednak moje przeczucia były słuszne! Przeklęty kościół... ale zaraz, jestem katolikiem, więc nie będę bał się jakiegoś kościoła, jeśli został przeklęty przez pokemona. Ciekawa historia, ale mnie nie wystraszy.
-No to jak? Wchodzimy do środka?
Rzuciłem w kierunku Dawn, bo byłem pewny, że zareaguje na to je Piplup. Jednak mam nadzieję, że wejdziemy tam wszyscy, w końcu to może być nasza pierwsza przygoda.

HolyRaven - 2012-07-27 14:23:58

Piplup nie zareagował bo spał aktualnie.
-Wchodzimy
-Ta przygoda wzywa.
Powiedzieli towarzysze i weszli do środka.

Remik - 2012-07-27 17:25:52

Wszedłem za nimi dokładnie podziwiając wnętrze i rozglądając się dookoła. To niezwykle ekscytujące doświadczenie. W końcu nasza przygoda nabiera tempa, rumieńców. Czas nadszedł, aby zobaczyć co to życie. Jeśli tak ma nas witać, to przynajmniej zapamiętamy ten dzień jeszcze lepiej niż było to w planach.

HolyRaven - 2012-07-27 20:53:14

Gdy tylko weszliście do środka drzwi za wami zamknęły się z hukiem.

-Oh nie zamknięte! - powiedziała Dawn
-Musimy poszukać innego wyjścia stąd - dodał Kuba
Ruszyli do przodu Dawn wyraźnie się bała.

Miejsce wyglądało jak typowy kościół ale tylko od zewnątrz ponieważ wewnątrz wyglądał jak bazylika w na samym końcu znajdowało się wejście głębiej z którego dochodziły jakieś dziwne odgłosy.

Remik - 2012-07-28 06:56:06

-Nie bój się. Wszystko będzie dobrze.
Powiedział cicho do Dawn i złapałem ją za rękę, aby poczuła się pewniej. Sam już chyba się nie bałem, w końcu to zew przygody, która woła nas głośno i wyraźnie. Ten dzień jest niezwykle atrakcyjny, takie wrażenia już na samym początku naszej podróży. Lepiej nie mogło nam się trafić. Natomiast słysząc dziwne dźwięki, moja ciekawość stanęła na pierwszym miejscu przysłaniając jednocześnie zdrowy rozsądek i strach. Powoli ruszyłem w głąb kościoła/bazyliki, aby sprawdzić co tam się dzieje.

HolyRaven - 2012-07-28 08:29:12

Dawn się zarumieniła ale nic nie powiedziała/
Za to ty ruszyłeś przed siebie penetrując wnętrze budynku aż naprzeciw ciebie pojawił się pokemon
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/551.gif
Pokemon nie zwracał na ciebie uwagi tylko nadal wydawał z siebie ten straszny dźwięk.

Remik - 2012-07-28 09:26:54

-Może coś mu się stało. Może trzeba mu pomóc.
Powiedziałem i nie czekając ani chwili wyciągnąłem pokedex z kieszeni i przeskanowałem pokemona stojącego przede mną. W oczekiwaniu na wynik zastanawiałem się co może być nie tak, dlaczego wydaje z siebie tak dziwne dźwięki. Tutaj włączyła się moja troska i miłość do pokemonów. Przecież jeżeli ten pokemon wymaga pomocy, to trzeba dołożyć wszelkich starań, aby uwolnić go od wszelkich zmartwień. Trzeba uczyni go szczęśliwym, bo przecież każdy pokemon na to zasługuje.

HolyRaven - 2012-07-28 19:33:33

Pokemon zobaczył ciebie po czym nie wzruszony dalej wydawał dźwięk.
Sandile
Samica
http://www.pokemonelite2000.com/wp-content/uploads/2011/03/551.gif
Typ: Ziemia/Mrok
Opis:Pokemon krokodyl jego kolory potrafią odstraszyć przeciwnika.
Charakter: Lubi gryźć wszystko co się rusza i nie rusza zwykle wesoły ale opanowany pokemon
Ewolucja: Sandile → Krokorok → Krookodile
Ataki: Leer, Rage, Bite, Assurance 37%, Dig 14%
Najlepsza Cecha: Sp. Atak
Specialna Umiejętność: W ciemności przeciwnik jest przestraszony przez co nie może zaatakować
Umiejętność: Anger Point - Zwiększa Atak do poziomu maksymalnego gdy pokemon zostanie trafiony ciosem krytycznym.

Pokemon dalej nie zwracał na ciebie uwagi widać było że miał waszą obecność gdzieś.

Remik - 2012-07-29 07:32:52

Hmm... skoro w ciemności nie może atakować... to trzeba wykorzystać tę sytuację. Może on po prostu boi się ciemności, po mimo swojego typu? W takim razie trzeba mu pomóc. Jednak przecież nie pomogę, jeśli nadal nie zwróci na mnie uwagi. Czas na działanie. Sięgnąłem po pokeball, w którym znajdował się mój nowy pokemon, Pidgey. Przez chwilę po prostu trzymałem go w ręce i zastanawiałem się czy to dobry wybór, jedn zdecydowałem się ostatecznie.
-Wybieram Cię!
Krzyknąłem uwalniając ptaka z ballki.
-Pidgey, posłuchaj mnie. Chcę, żebyś w tej walce wykorzystał całą swoją szybkość. Zacznij od najszybszego Tackle, jakie potrafisz wykonać, a potem wzbij się w powietrze i wykonaj Gust.
Wydałem pierwszą komendę pokemonowi. Z nadzieją obserwowałem jego zachowanie i naprawdę wierzyłem, że uda mu się wygrać.

HolyRaven - 2012-07-29 11:17:28

Pidgey nie wykonał komendy z powodu iż było ciemno wkoło a tak działała umiejętność Sandile.
Wtedy ruszył na Pidgey'a przy pomocy Bite i trafił bez problemu

Pidgey: 80%
Sandile: 100%

Remik - 2012-07-29 13:58:43

W takim razie trzeba zmienić taktykę. Sięgnąłem do kieszeni po pokeball, w którym znajdował się Chimchar.
-Pidgey, wzbij się w powietrze i uważaj na jego ataki.
Mówiąc to wypuściłem Chimchara, aby jego płomień rozświetlił mroki kościoła.
-A teraz dasz sobie radę?
Zapytałem pokemona od razu obmyślając plan.
-Wykonaj Gust i staraj się utrzymywać dystans.
Wydałem komendę i oczekiwałem rezultatu.

HolyRaven - 2012-07-29 14:08:12

Niestety Chimchar niczego nie zmienił. Nadal było ciemno a teraz do tego 2 z twoich pokemonów były wystraszone.
Sandile korzystał z okazji i użył Assurance na małej małpce

Chimchar:60%
Pidgey: 80%
Sandile: 100%



Sandile 46% Assurance

Remik - 2012-07-29 14:28:08

I gdzie tu uczciwe zasady walki jeden na jednego. Wystaw tu pokemona, żeby sobie popatrzył, a już go atakują i atakiem nie opanowanym nawet w połowie zabiera prawie połowie HP mojego pokemona... Ale się porobiło. Ale skoro sam tego chciał to nie ma problemu.
-Chimchar, skoro tak bardzo płonie do walki, to pokażemy mu co oznacza prawdziwy ogień. Rozbudź w sobie swój wewnętrzny płomień i zacznij nim pluć w formie małych pocisków! Tak, użyj Ember i celuj w Sandile'a! Pidgey, wykorzystaj to, że droga będzie oświetlona i wyceluj potężnym Tackle prosto w przeciwnika!
Wydałem komendę z nadzieją, że tym razem na pewno się powiedzie.

HolyRaven - 2012-07-29 14:36:47

Pidgey ruszył za atakiem Chimchara i trafili oboje co zdziwiło pokemona i poparzyło.Tym razem ugryzł Pidgey'a gdy ten się starał odlecieć i to tak że był prawie cały w jego paszczy.

Tracił gwałtownie HP przez Bite pokemona
Chimchar nie wiedział co ma robić

Chimchar: 60%
Pidgey: 50% i spada ciągle
Sandile: 70%

Ember+ 4%

Remik - 2012-07-29 17:13:53

Nie ma czasu na myślenie.
-Chimchar, ratuj Pidgey'a! Na całej szybkości Scratch po oczach Sandile'a! Jeśli to jednak nie wystarczy to chwyć przeciwnika i ze wszystkich sił rzuć nim o ścianę! Musisz to zrobić jak najszybciej i jak najmocniej!
Wykrzyczałem desperacko, aby jeszcze bardziej zmotywować mojego pokemona do działania. Byłem bardzo przejęty i zmartwiony, bo przecież moje pokemony mają problemy.

HolyRaven - 2012-07-29 17:23:27

Chimchar drapiąc pokemona usiadł mu na szczęce przez przypadek do poczuł Pidgey.
Chimchar ruszył poraz kolejny i rzucił przeciwnikiem o ścianę a wtedy Pidgey się wydostał ale był już bardzo słaby i wtedy rozbłysł jasnym światłem i ewolułował w Pidgeotto
Pokemony nie czekając na twoją komendę Chimchar wskoczył na pokemona i zaczął atakować Ember a Pidgeotto atakował do tego Gust co jakiś czas i Sandile nic na to nie mógł poradzić gdy specialna umiejętność Pidgeotto się aktywowała

Sandile: 20%
Chimchar: 60%
Pidgeotto:21%

Ember + 12%

Remik - 2012-07-29 20:34:29

-Oto moja szansa! Naprzód pokeball!
Krzyknąłem szybko wyciągając i rzucając pustym ballem prosto w Sandile'a. Byłem taki dumny z mojego Pidgey'a. Ewoluować tak szybko to przecież nie lada gratka. Jestem coraz silniejszy, tak jak moje pokemony. Czas, aby pokazać wszystkim kto jest tutaj najlepszy.

HolyRaven - 2012-07-30 10:55:09

Sandile dał się złapać a twoje pokemony same z siebie wróciły do pokeballi.
Dawn i Kuba nic nie mówili bo widać było że strach jest z powodu miejsca nagle za wami coś chodziło Dawn tak krzyczała że nie dało się wytrzymać. Mina Kuby też była przerażona.

Remik - 2012-07-30 12:08:10

Tylko spokojnie. Nic złego nie może się stać. Byle do przodu, cały czas do przodu, cytując klasyka. Spokojnie dołączam do przyjaciół, bo przecież w grupie raźniej i razem z nimi staram się sprawdzić co tam się dzieje. Nie ogarnia mnie strach, bo przecież mam przy sobie moje pokemony, które pomogą mi w każdej sytuacji. A także przyjaciele wspierają mnie duchowo. Czuję się pewnie.

HolyRaven - 2012-07-31 12:15:38

Za tobą stał http://www.englishexercises.org/makeagame/my_documents/my_pictures/2010/nov/523_dancing_skeleton.gif Dawn tak się wystraszyła że nagle gdzieś pobiegła razem z Kubą a ty zostałeś sam jak palec jedyne co miałeś to pokemony.
Widać było że to był powód dla którego nikt tutaj nie wchodził było to nawiedzone miejsce.

Remik - 2012-07-31 13:26:14

Nie ma to jak popatrzeć sobie na tańczącego kościotrupa. Jedyne co mnie martwiło to fakt, że moi przyjaciele mogą się zgubić, albo co gorsza, że coś może im się stać. Zachowuję jednak zimną krew. Miejsce nawiedzone czy nie, wszedłem tutaj, złapałem pokemona i na pewno stąd wyjdę. Dlatego zupełnie olewając kościotrupa po prostu ruszyłem przed siebie w nadziei na znalezienie wyjścia. Przecież muszę spotkać się z moimi przyjaciółmi, jak nie po drodze, to przy wyjściu.Bardzo pewny siebie stawiam kroki pokazując, że nie boję się nikogo i niczego. Pokazuję, że jestem silny i nikt nie może wyrządzić mi żadnej krzywdy. Pokazuje takie zachowanie, aby zniechęci potencjalnych "dowcipnisiów", czyli wszelakie duchy, demony i inne "stwory nocy", choć naprawdę nie wywołują one we mnie lęku.

HolyRaven - 2012-07-31 21:30:18

Szedłeś tak spokojnie lecz towarzyszy nigdzie nie było a masa Kostków szła za tobą i cię przedrzeźniała.
Nagle trafiłeś stopą w jakąś klapę w podłodze i spadałeś do głębokiego dołu gdyby nie Pidgeotto mógłbyś się nieźle poobijać a nawet zginąć.
Pokemon postawił cię na ziemi i wrócił do pokeballa sam.

Remik - 2012-08-01 07:59:07

-Dzięki Pidgeotto.
Powiedziałem do pokeballa, w którym znajduje się pokemon. Ale gdzie ja jestem? Co tu zrobić, żeby się wydostać z tej jaskini. Nadal dzielnie i pewnie stawiam kroki naprzód, lecz nie mam pojęcia dokąd iść. Kuba na pewno wiedziałby co zrobić... Jednak nie ma go przy mnie i muszę sobie radzić sam. Choć właściwie nie sam, bo są ze mną moje pokemony, które przed chwilą udowodniły, że warto mieć je przy sobie. Wygląda na to, że trzeba poćwiczyć Ember Chimchara. Sięgnąłem do kieszeni po pokeball, aby natychmiast go powiększyć. Po chwili wypowiedziałem magiczne słowa i wypuściłem pokemona z balla.
-Wybieram Cię. Chimchar, posłuchaj mnie, upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Użyj Ember, aby oświetlić drogę, a przy okazji poćwiczysz ten ruch.

HolyRaven - 2012-08-01 21:32:56

Chimchar używał raz po raz ruchu aż zapłonęły pochodnie na ścianach

Ember 4%

Wyglądało na to że byłeś w podziemiach budynku lub nawet w jakichś katakumbach wkoło była masa czaszek ale także interesujące przedmioty.
Chimchar podszedł i zabrał jeden z nich był to http://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b2/Bag_Dusk_Stone_Sprite.png.

Remik - 2012-08-03 10:39:31

Wziąłem przedmiot od Chimchara i schowałem go do kieszeni, po czym pogłaskałem swojego startera.
-Świetnie mały. Oby tak dalej.
Mówiąc to szedłem dalej, dokładnie się rozglądając. Przecież mogę w ten sposób dostrzec drogę do wyjścia, a nawet odnaleźć moich przyjaciół. Jeżeli tylko są na tym poziomie, to przecież widząc światło pochodni mogą kierować się w jego stronę. Ale z strony nie wiadomo jak długo te pochodnie będą oświetlać mi drogę. Na wszelki wypadek biorę jedną ze sobą. Szukałem wyjścia, jakieś światełka w tunelu, może nawet jakiś znajomych sylwetek w mroku, albo ciekawych przedmiotów, mogących się przydać.

HolyRaven - 2012-08-04 19:40:52

Niestety lecz korytarz był bardzo długi po chwili Chimchar wszedł ci na ramię bo się zmęczył a nie wydobrzał po ostatniej walce.
Nagle przed tobą było jakieś pomieszczenie z dziwnymi znakami na ścianach.
Chimchar się rozglądał wkoło.

Remik - 2012-08-06 14:31:56

-Spokojnie mały, powrót.
Powiedziałem i zawróciłem pokemona do pokeballa. Spokojnie zbliżyłem pochodnię, aby dobrze przyjżeć się znakom na ścianach. Byłem podekscytowany, bo przecież może znajdę wyjście, a może nawet moi przyjaciele trafią do mnie.

HolyRaven - 2012-08-06 20:10:04

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/4/4c/201U.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d9/201W.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b8/201.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/2/2e/201Z.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b8/201.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b9/201J.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b6/201G.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/6/67/201D.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/2/2e/201Z.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/5/52/201I.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d8/201S.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/7/7a/201T.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b8/201.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b9/201J.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d8/201S.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/2/2e/201Z.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d4/201B.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/3/37/201O.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b9/201J.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/6/67/201D.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/0/07/201N.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/2/2e/201Z.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/e/ec/201L.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/4/4b/201Y.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/e/e7/201R.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/4/4c/201U.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/3/34/201C.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/6/60/201H.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/5/52/201I.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d9/201W.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/e/ec/201P.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b8/201.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/6/67/201D.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/0/07/201N.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/5/52/201I.png http://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d8/201S.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/2/2e/201Z.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d9/201W.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/d/d8/201S.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/8/86/201M.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/5/52/201I.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/e/e7/201R.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/7/7a/201T.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/e/ec/201L.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/0/07/201N.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b8/201.png

-http://cdn.bulbagarden.net/upload/e/ec/201P.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/4/4c/201U.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/e/ec/201L.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b8/201.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/e/ec/201P.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/f/f9/201K.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/1/13/201E.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/8/8f/201EX.png

Po przeczytaniu tego Napis zaczął świecić a na ziemi pojawiły się różne znaki.
Trzeba było uważać gdzie się staję.
Pokemony były w gotowości do ratowania.


p.s od - jest nowe słowo.

Remik - 2012-08-07 13:35:03

Staram się ostrożnie przejść pomiędzy znakami, których nie potrafię odczytać. Uważam, aby na nic nie stanąć i spokojnie udaje się w kierunku do wyjścia. Rozmyślam o moich towarzyszach, martwię się o ich bezpieczeństwo, ale przecież chyba nic nie mogło im się stać. Jestem zmartwiony, choć nie przejmuję się tym, aż tak bardzo.

www.ranger-airsoft-team.pun.pl www.ikariam-gamma.pun.pl www.rosyjski.pun.pl www.gothic-fani.pun.pl www.naszeswinkimorskie.pun.pl